impreza wigilijna naszej paczki - było nas 14 dużych i 13 małych, w przypadku małych w lekkiej przewadze damskiej 8:5 a jako, że zdjęć rozbieganej dziatwy zrobić nie sposób nie udało się uchwycić wszystkich
we did it! cała czwórka! trochę na nogach, trochę na rękach, na barana, w wózku... ale udało się! zdobyliśmy Morskie Oko ;) z powrotem już w konia pojechali bo późno i ciemno i w ogóle...
poimprezowaliśmy trochę w Krakowie, i soki były i lody...