Szop występuje w puszczy...
to ja Antosia w Białowieży, na rubieżach Rzeczpospolitej
to Leon, Dzidziul-Bej i ja czyli Tosia w swoich furach z wózkowym na parkingu...
Dzidziul-Bej w pełnej krasie! muszę przyznać, że Zwojtkowi wzrosły notowania po tym wygibie! sami oceńcie ten uśmiech! i jeszcze ma całkiem niezłą furę
Leon również z pewną nieśmiałością zerkał w moją stronę :)
przytulankom z mamą nie było końca
błogostan ;) tata i ja!
Ania z Marcinem i mama i Pan Romanow, czyli część naszej wyprawy! ja z Leonem na flankach każdy u siebie, a reszta karmi Zwojtka poza kadrem :)
Antosia w carskiej żądna wrażeń!
no i ... trzeba wracać do domu :( ale cóż przyjedziemy do żubrów nieraz!