piątek, 15 lipca 2011

Antosia nad morzem...

spedzilam cale trzy tygodnie nad naszym morzem i juz nie moge sie doczekac jak wrocimy tam za rok. mielismy tam plażę z buta minutę i chyba najfajniejszy plac zabaw jaki widziałam! ale najważniejsze to że było tam duzo chopaków i dziewczynek, jednych lubilam bardziej innych troche mniej ale w sumie niezła była ekipa... dużo się działo, chodziłam na plaże moczyć nóżki (i wcale nie bałam się fal ;) i bawić w piasku, ale najwięcej czasu spędzałam w lasku na placu zabaw!





widzimy sie nad baltykiem za rok! Polska jest fajna!